Horrory

Rhynia

Szczerze powiedziawszy, sześć lat temu nie sprawiło mi to szczególnej różnicy. :-P
A wyłączyłyśmy wcześniej, Siren. Kiedy puścili nagranie z imprezy jakiegoś dzieciaka, i tam pokazali Zielonego. Palec był dużo później!
I może to i lepiej, że nie oglądnęłyśmy całego, jeszcze by nam już wtedy oglądanie horrorów w krew wlazło. Gdyby nie te filmy, z pewnością nie myliłybyśmy potem ciem z seryjnymi mordercami. mrgreen

Myślałam, że wtedy UMRĘ ze strachu. :-P

Dymuś

Tak czy siak, Siren jest młodsza odemnie, a takie krwawe filmy ogląda :P W dodatku sama i w ogóle ją nie poruszają. Ja wczoraj jak oglądałam pierwsze 20 min ten niby 'thriller' to już napisałam do Sabiny smsa Very Happy

hahaha. Okropnie się boje horrorów, ale czasami mam ochotę się bać, no i czas na jakiś straszny film. Brat mi mówi, że on mnie nauczy horrorów oglądać. Właśnie wczoraj z netu ściągnął jakiś chory horror. Mówi mi: "Jutro wieczorem przywiąże Cię do krzesła przed sam monitor, oczy na zapałkach i będziesz oglądać horror :twisted: ". On jest nienormalny! Very Happy

Ale dziś mam ochotę na te katakumby.

Child Of Bodom

Ja ostatnio zrobiłem sobie z bratem maraton horrorów. Oglądaliśmy cały trylogię Evil Dead od 2 do 7 nad ranem Very Happy

, a teraz oglądam na dobranoc jedną część Piły Very Happy

.
A jak Wam się podobają takie horrory jak Alone In The Dark, Underworld czy Resident Evil, bo dla mnie to totalne dno bez klimatu. Jabym takie filmy wsadził do wora i wysadził w kosmos, żeby nikt nie musiał się tym katować, dno i nic więcej.

Ostatnio też oglądałem Grindhouse, pierwsza część zrobiona była przez Tarantino, bardzo fajna, a druga przez Rodrigueza. Fajny był to film. orror klasy B z zombie zrobiony na lata 80. Hektolitry krwi, zombie jedzące ludzkie flaki i wszystko było pokazana na szczęście, a wszystko to doprawone czarnym humorem, super Very Happy

Siren

Alone In The Dark > film kojarzę przez WIHAA ale podobno na filmwebie ma najniższą ocenę Smile

Child Of Bodom

No właśnie, jedynie WIHAA jest w tym filmie fajne, a reszta to kupa straszna, ani straszy, ani bawi, nic, film bez wyrazu po prostu, ale Uwe Boll przyzwyczaił nas do takich kiepskich produkcji.

polityk2

Zibi

Na TVN zaczyna się właśnie "Niewinna Krew" Wink

Aune

Paramour

Uwielbiam horrory Smile

Tyle, że obejrzałam ich już tak dużo, że większość nie robi już na mnie wrażenia i ze strachem mają niewiele wspólnego ale cóż...
Za absolutnego i niepodważalnego mistrza uważam Alfreda Hitchcocka. Jego filmu wywołują autentycznie i bardzo głębokie emocje. Tylko Thomas Harris i jego "Milczenie owiec" może się z nimi równać Smile

Child Of Bodom

A ja z bratem oglądałem dwie pierwsze częście Guinea Pig i cóż mogę powiedzieć. Jedynka jest beznadziejna, wszystko jest udawane, w ogóle nie wywarła na mnie żadnego wrażenia, mimo, że film trwa 40 minut to strasznie się ciągnie i człowiekowi chce się spać. Dwójka już była lepsza, tu mamy samuraja, który odcina kobiecie ręce, nogi, wyjmuje flaki i na koniec odcina głowę. Temu wszystkiemu towarzyszy niezły klimat i muzyka, a efekty są na przyzwoitym poziomie.

Nie wiem czy zobaczę dalsze części, bo słyszałem, że są tragiczne, no może oprócz czwórki na którą się pewnie w końcu skuszę

guru

I tak najgłupszym horrorem jest "Klątwa 2", skrajnie głupie, obrzydliwe, nagmatwane bez sensu i niestraszne.

Pierwsza część mi się podobała i mnie wystraszyła ale kntynuacja to dno dna.

"Koszmar minionego lata" też jest prymitywny, za to "Krzyk" polecam (chociaż to bardziej thriller niż horror).

polityk2

Ja oglądają pierwszą część stwierdziłem, że to jeden z gorszych filmów jakie powstały w całym XXI wieku i zawiodłem się totalnie na całym tym chłamie.
Ciekawe co bym powiedział na drugiej części - wpadłbym pewnie w depresje jak po trzeciej części Piratów.