Acid Drinkers

gryzia

Gdzie gryzia tam i Acidzi.

Acid Drinkers> ikona polskiej muzyki metalowej. Istnieją już prawie 20 lat. Wydali 14 albumów studyjnych. 7 lipca miała miejsce premiera ostatniego krazka zatytułowanego Verses Of Steel.VOS jest również pierwszą płytą nagraną z gitarzystą Olassem (Aleksandrem Mendykiem), który stał się 3 nastepną Litzy> I neistety zawiodłam sie na nim> zarówno w grze jak i na wokalu...
Co jeszczę mogę napisac.. grupa, którą kocham całym sercem. Nawet angielski Pukackiego mi nie przeszkadza, bo całokształt jest naprawdę fajny. I wypadałoby dodac, że grają czysty thrash> chociaż ostatnio zbliżają sie bardziej do heavy.

Cóż czekam na wasze opinie zarówno o samej grupie jak i o nowej płycie, która już została okrzyknięta godną Infernal Connection przed premierą> obecnie opinei są podzielone. Mi osobiscie do gustu przypadły Red Shinning Fur, Silver Meat Machine i Blues Beatdown.

I jeszcze parę linków.

oficjalna strona zespołu [link widoczny dla zalogowanych]
oficjalne forum grupy [link widoczny dla zalogowanych]
oficjalny kanał zespołu na YT [link widoczny dla zalogowanych]
I na tym zakończyłabym częśc oficjalną.

Lecimy po moich propozycjach.
Slow and Stoned [link widoczny dla zalogowanych]
The Joker [link widoczny dla zalogowanych]
Seek And Destroy (Metallica cover) [link widoczny dla zalogowanych]
No i klasyka> Barmy Army [link widoczny dla zalogowanych]
Przepraszam> klasyka to to> najbardziej kojarzony utwór> Proud Mary (Creedence Clearwater Revival cover) [link widoczny dla zalogowanych]
Nie wspominając o Acidofili [link widoczny dla zalogowanych]

No dobra, bop mogłabym wklajac bez końca, bo każdy utwó ma w sobie coś innego..co warte jest uwagi.

Powrót do góry

Nemona

The Joker, Proud Mary, Acidofilia... wiesz Iz... znaczy się Gryziu, co godne polecenia Very Happy

jedne z najlepszych utworów Acidów, zdecydowanie warte przesłuchania ----> Osobiście polecam cały album "Broken Head" oraz "Rock is not Enough", a także najbardziej rozpoznawalny krążek Acid Drinkers - "Infernal Connection".

Warto także zapoznać się z najnowszą płytą grupy, która wyszła w tym miesiącu. Mowa oczywiście o "Verses of Steel". Bywało moim zdaniem lepiej, ale kawałek BLUES BEATDOWN jest niesamowity!!! Polecam Very Happy

gryzia

Ja sobie pozwolę zaporzucic linkiem do Blues Beatdown, bo faktycznie od razu wpada w ucho. http://www.youtube.com/watch?v=pjBwoD23_J4
A Infernal Connection niewątpliwie jest najlepszą płytą Acidów.

I pozwolę sobie na punktową ocenę każdej z płyt.

Are You A Rebel? 8/10 > jak na debiut wypadli bardzo dobrze. Barmy Army, I Mean Acid / Do Ya Like It ?> któż tego nie zna?

Dirty Money, Dirty Tricks 7/10> ta płyta niewątpliwie jest moją ulubieńczynią, jednak...czegoś brak. Are You A Rebel?, Zorba, Angry And Bloody> ja nie umiem tego nie lubić> ale> technicznie...ogólnie, cała płyta jest utrzymana w podobnych klimatach> słuchając całej mam wrażenie trochę takiej jednostajności.

Strip Tease 5/10> przepraszam, ale ona mi po prostu nie przypadła do gustu. Jedna z ostatnich płyt acidów, po którą sięgnęłam i prócz Poplin Twist praktycznie nie sięgam po nią. Może ze 2 razy przesłuchałam ją w całości...

Vile Vicious Vision>Hehe...tu dam 7/10> płyta nie wywyższa się z tłumu, ale fajna jest. Ale Pizza Driver to już klasyka...tak jak Barmy Army. Polish Blood podobnie...

Infernal Connection 9\10> niewątpliwie najlepsza płyta kwasów. Ma wiele nie dociągnie, ale to przecież tylko Ejsidzi> więc czego tu oczekiwać. Tu nawet przełamali bariery i kawałek po polsku jest.

The State Of Mind Report 6/10 Może być?? Bardzo lubię Two Be One, Wild Thing, Soild Rock..ale za to na nerwy mi działa Pump The Plastic Heart..mieszane uczucia mam do tej płyty...

High Proof Cosmic Milk O losie...daję 4/10> w moim mniemaniu płyta jest po prostu kiepska.

Amazing Atomic Activity to chyba pierwsza płyta z Perlą, nie? chyba. Satisfaction, Cops Broke My Beer> dobre kawalki. What A Day tez...7/10

Broken Head 8/10> bardzo dobra płyta, która chciano chyba odwzorować również na VoS.

Acidofilia> dostaje u mnie tylko 6/10> taka jednolita

Rock Is Not Enough > 8/10> bo...bo jest Jennifer And Ben. Gdyby nie Hate Unlimited może byłoby 9...ale to psuje cały końcowy efekt płyty.

O Verses Of Steel jeszcze się nie wypowiadam, bo za mało znam.

Edit by Siren: Gryziu pisz spokojniej, bo widzę u Ciebie całą masę literówek i zapominasz o kreskach i kropkach np nad "ć" czy "ż" albo o ogonkach Smile

Nemona

A właśnie, Gryziu, jak tam pierwsze odczucia związane z Verses of Steel? Jak już mówiłam, dla mnie bywało lepiej u Acidów. Moim faworytem jest w/w Blues Beatdown, ale do ulubionych zaliczam także Swallow The Needle, We Died Before We Start To Live oraz Red Shining Fur. Więcej również nie jestem w stanie powiedzieć, bo jak i Ty jeszcze mało znam ten album.

gryzia

Od razu zaznaczam> komplikacja alt+ c sprawia, że komputer już mi sie zawiesza> wiec nie będę kopiowac tejże komplikacji z internetu> jak to robię w bardziej oficjalnych wypowiedziach> i firefoxa też nie zainstaluję, bo nie chce działac tak jak należy> w Wordzie nie będę pisac, bo go nie mam. Wszystko jasne?

A co do VoS> wieczorem psotaram sie skrobnąc mała recenzję i puszczę w internet.