Ulubiony utwór z My Winter Storm

Katarzyna

Najbardziej ze wszystkiego w danej piosence podoba mi się wokal Tarji. I o to ma w tym chodzić - żeby najwięcej uwagi zwracać na głos w piosence, a nie na muzykę.
Podoba mi się melodia zawarta np. w Lost Northern Star. Nie znam się i nie wsłuchuje, czy gitara gra 2 akordy, czy jakąś strasznie trudną solówkę Neutral

Podoba mi się i już. Melodia, klimat, dźwięki. Na muzyce nie znam się tak strasznie, więc jak ktoś mi da prosty utwór i jakiś trudny, to najpierw oceniam po melodii, a nie po stopniu trudności grających instrumentów Rolling Eyes

Fristron

Echh... Dobra, jeszcze raz Wink

. Jeśli chcesz zrozumieć, co ja rozumiem jako obiektywizm w muzyce (a pomogłoby to mocno w dyskusji), to wykonuj polecenia poniżej:

Utwór 1
Utwór 2

Przesłuchaj powyższe.

Teraz zadaj sobie trzy pytania:

1. Co mi się bardziej podoba?

Jeśli odpowiedź brzmi: Ghost Love Score, przechodzimy dalej (powyższe pytanie było tylko po to, by się upewnić, że przypadkiem nie Ich Troje :P ).

2. Czy Ghost Love Score nie jest lepsze od A Wszystko To, a jedynie bardziej mi się podoba? Czy nie zasługuje na miano utworu lepszego?

Jeśli uważasz, że TAK, zasługuje, przechodzimy dalej.

3. Czy jest tak tylko dlatego, że instrumenty grają bardziej skomplikowane partie? W takim razie czy jakby ktoś zagrał czterominutową solówkę, byłoby to lepsze niż Ghost Love Score?

Jeśli odpowiedź na powyższe pytania brzmi NIE, to jesteśmy w domu.

Technika grania nie jest jedynym kryterium, które należy oceniać przy obiektywnej ocenie. Oprócz tego trzeba jeszcze zwrócić uwagę na kreatywność muzyków, czyli na to, jakie są te motywy muzyczne; czy banalne, oklepane, proste i na odwal się, czy też niezwykłe, niestandardowe i dopracowane. To się nam wiąże zarówno z kompozycją - jak już są te motywy muzyczne, to należy je jakoś poukładać, tak żeby miało to ręce i nogi, prawda? Poza tym jest jeszcze oryginalność, ściśle związana z kreatywnością. I tak otrzymujemy już parę kryteriów, które orientacyjnie nam pomogą w ocenie obiektywnej. Oczywiście im mniejsza wiedza i osłuchanie, tym większa szansa na palnięcie głupstwa, szczególnie w kwestii techniki grania czy oryginalności, ale ogółem po zaakceptowaniu tych - bardzo ogólnych - kryteriów jest mniejsza szansa, że wyjdziemy na idiotę Wink

.

Oczywiście można również pozostać przy "podoba mi się/nie podoba mi się" i kropka, ale na miłość boską, nie zgrywajmy wówczas mędrców i nie wmawiajmy innym, że się nie znają i trzymajmy się bezpiecznych określeń, nie przyznając danej płycie czy twórcy plakietki dobrego bądź słabego. Wink

PS Offtopic niezły, propozycja do grona moderującego, może by to gdzieś wydzielić i przenieść?

Kuba

Względem muzycznym jest oczywiste, że płyta Tarji jest słaba, w ogóle w czym problem? Jednak My Winter Storm nadrabia sobie klimatem, wokalem Turunen i brakiem typowo komercyjnych utworków typu Amaranth, FTHIOH, COHLB (wybaczcie ;P). Oczywiście jest I Walk Alone z Die Alive no i na chama można by wcisnąć Poison ale poza tym już się z tym nie spotkamy.

Fristron

Komercja z punktu widzenia poziomu artystycznego sama w sobie nie jest zła. Gorzej, że prowadzi zwykle do rzeczy ewidentnie złych - upraszczania muzyki na potrzeby mas. Tarji nie trzeba komercji, żeby wszystko uprościć do bólu :P .
Poza tym - nie ma takiego chłamu jak BBB, FTHIOH, Amaranth czy MPG (COHLB to IMO jednak o półkę wyżej niż ten szajs), ale i nie ma dobrych utworów jak 7Days, WBTN czy Sahara :P .

Zresztą co to za pomysł, że płyta "nadrabia" coś dlatego, że czegoś na niej nie ma Laughing

.

Kuba

Fristron

Dobrze, że na płycie są przeciętniaki? No super, naprawdę...

Tarja jest skazana na siebie, ponieważ nie chciała dołączyć do żadnego innego zespołu i uparła się na karierę solową.
I jak uważasz, że Tarja nie ma ogromnego zaplecza i milionów fanów na całym świecie, no to spoko... jasne, kompletny underground ta jej twórczość.

polityk2

Jak słyszę tą gadkę o tym, że to solowy album Tarji to mnie mdli.... Clint Eastwood został reżyserem po 16 latach grania w filmach, a wielu sportowców zostaje trenerami po skończeniu kariery i dla nich to też nie są debiuty, bo siedzą w biznesie od lat, wystarczy się trochę postarać i można bez problemu wykonywać to obok czego się działało przez długie lata. Tarja jest w większości sama sobie winna, nikt jej nie bronił współdziałać z Tuomasem przy komponowaniu czy pisaniu liryk... jak widzimy na DPP, zarówno Emppu jak i Marco współtworzyli niektóre utwory z nowego albumu i wcale nie wyszło im to najgorzej - Islander, 7Days i WBTN, to przecież kawałki z lepszej połowy tego krążka; a ich nikt nie zmuszal do tego i wcale nie musieli tego robić.

Aune

Dymuś

Moi mili ja myślałam, że to temat o My Winter Storm. Oj bo będę lać po tyłku! Jesli dalej chcecie ciągnąc dyskusje na temat "Dark Passion Play" to przenieście się do innego tematu. TUTAJ DYSKUTUJEMY O "MY WINTER STORM" ! Zrozumiane? Smile

Siren

Dymuś, tutaj dyskutujemy o ulubionym utworze z MWS Smile

Już od dawna chcę przenieść posty ale nawala...Dymuś, jeśli możesz zrób to od postu Childa dot. nowego utworu Wink

Fristron

To skoro zamierzacie to przenieść, to będę kontynuował tutaj, bo tak to się może coś namieszać i moja odpowiedź mogłaby być wcześniej niż post Aune.

Aune

Chodziło mi o same teksty a nie muzykę, ale jak by to brać tak ogólnie, to spoko. Zwracam honor.

Fristron

A co w ogóle teksty mają tu do tematu dyskusji? Przecież one nawet nie były przedmiotem krytyki. Niektórzy próbują tu wmawiać, że to debiut Tarji jako kompozytorki - ale przecież:

a) to jej debiut, bo wcześniej się tym jej nie chciało zainteresować
b) 90% kawałków z MWS jest zrobionych nie przez nią, a jedynie coś w nich dogląda
c) nie musiała po wyrzuceniu z Nightwish silić się na komponowanie w tej swojej solowej karierze. Skoro jest w tej kwestii beztalenciem, to niech cholera dołączy do jakiegoś zespołu, a nie marnuje swój głos w sztampie i chale...

Elavi

Szczerze mówiąc nie wydaje mi się, by było konieczne tworzyć oddzielny temat. W sumie jest to niewielki off-top, ale wciąż poniekąd dotyczący Tarji i MWS. Niech pozostanie jak jest. Z resztą widzę, że i tak dyskusja dobiega końca :P