Offtopic

Zibi

Dokładnie to miałem na myśli to niby dlaczego mam sobie wybrać inną datę?

Dymuś

polityk2

Wieliczka? Na koncercie Nw spotkałem jedną pannę z Wieliczki, w zasadzie to widziałem ją w MM, stała z kumpelą przede mną w kolejce, a po koncercie spotkałem ją na parkingu. Miało jej nie być na koncercie, bo coś-tam-coś-tam, ale w końcu przyszła, to powiedziałem, że Eva miała być a nie było, a Ewy miało nie być a jest. Może czai się gdzieś w odmętach tego lub innych for?

Dymuś

Ewa?

Jak to stała przed Tobą polityk2? Przecież ona ze mną gadała. Ewa zjawiła się w ostatnim momencie na koncercie NW. Też mówiła, że nie może jechać itp... A na koncercie NW widzę Faja prowadzi do mnie Ewkę Very Happy

Ona do mnie już krzyczy do ucha, bo koncert się zaczął i mówi "Miało mnie nie być, ale ojciec sprawił mi niespodziankę i kupił bilet na NW" nie wiem gdzie ona dorwała bilet, ale ważne, że była i się razem ze mną bawiła również Smile

polityk2

Ty też stałaś przede mną, usłyszałem "Dymuś" od kogoś z paczki znajomych i przypomniałem Cię sobie z filmweba :P

Dymuś

A rzeczywiście coś pisałeś, że mnie kojarzysz Smile

Bo ktoś wołał do mnie. A stałam właśnie z znajomymi z forum Smile

To ja Cię na pewno widziałam. Tylko który to ten polityk2? To nie wiem Very Happy

Marzyciel

A ja na Tarji pogadałem sobie z Siren i się nie chwalę :P
A co lepsza dopiero tydzień temu dowiedziałem się, że ta dziewczyna z którą rozmawiałem to Siren xD

Dymuś

Jej

Moi mili byłam dziś w Zakopanym. Właśnie przed chwilą wróciłam Smile

Mama jak wróciła z pracy, to mówi do mnie, chyba nawet tak na spontatna () "Anka jedziesz z nami w góry?". Sobie myślę w góry? No jakżeby nie jak tak! Pojechaliśmy, po drodze nadal myśleliśmy, czy my aby na pewno chcemy jechać do Zakopanego. No i w końcu pojechaliśmy do Bukowiny Tatrzańskiej. W Bukowinie znaleźliśmy ulicę sportową. I zleźliśmy domek w którym będziemy mieszkać, jak wyjadę za tydzień Very Happy

Jest w bardzo spokojnym miejscu. A rano budząc się będę oglądać góry:) Mmm... Dziś poraz wtórny się zakochałam w tatrach. Są tak niesamowicie cudowne, że aż pała mięknie Surprised

Gdy zobaczyłam tego "śpiącego rycerza" i krzyż, to sobie uświadomiłam, że moją najtrudniejszą trasą jak dotąd była wyprawa na Giewont. A teraz mam jedno małe marzenie. Chciałabym kiedyś zaliczyć Rysy Very Happy

Czy kiedyś mi się uda? Zobaczymy w przyszłości.

Elavi

Ja tylko raz byłam z Zakopcu, ale to dawno, dawno temu jeszcze z rodzicami. I nie wiele z tamtej wyprawy pamiętam. Za to jakieś 2 lata temu byłam z ex facetem w Ustroniu i rozkoszowałam się widokami z góry, na którą wjechaliśmy wyciągiem krzesełkowym. Dawno się pamiętam tak nie naschizowałam :P Za to widoki z góry były cudne. Od tamtej pory jestem zakochana w górach i obiecywałam sobie, że będę tam miała kiedyś domek. Chociaż słuchając wiadomości o powodziach to jednak utwierdzam się w przekonaniu, że i t u w wielkopolsce mogę mieszkać :P

Dymuś

Eee tam Elavi jak byłam w Zakopanym nic nie było zalane Razz

Chociaż jak przejeżdżałam przez rzekę "Białka" (bo to ona narobiła wielkich szkód), to było widać jak szeroko płynęła... Koryto się powiększyło i wylała. Teraz już jest pięknie. Słońce w Zakopanym świeci, ale w górach chmury Confused

Wracając oglądałam się za siebie i patrzyłam ostatni raz na te piękne widoczki. I sobie myślałam, na pewno w górach pada. Tatry mają nad sobą chmury, ale mam nadzieje, że jak tam przyjadę, to będę mieć śliczny widok na moje kochane tatry Smile

Teraz patrzyłam na TPN, bo zamykają trasę do "Morskiego Oka" i myślałam, że w sierpniu zamykają. Na szczęście zamykają dopiero 20 sierpnia. W takim razie wezmę przyjaciół do "Doliny Pięciu Stawów" Very Happy

Za rok Elavi jak przyjedziesz do mnie, to pojedziemy na kilka dni do Zakopanego Very Happy

A co! Pewnie pójdziemy w jakąś trasę. Do "Smreczyńskiego stawu" Cię zabiorę. A jak będziesz bardzo zadowolona, to do "Doliny Pięciu Stawów" Cię wezmę ;] To jest dopiero przepiękna trasa.

Child Of Bodom

Do Pięciu Stawów tak, byłem tam dwa razy, raz normalną trasą, a raz od tyłu czyli od Krzyżne, pamiętam, że wróciliśmy wtedy o 22 do domu heh. A co do Morskiego Oka to dobrze, że zamknęli, bo tam to wszyscy chodzą, ponieważ nie trzeba iść pod górę. A najbardziej lubię trasę z Kuźnic jak się szło pod górę cały czas lasem aż na Halę Gąsienicową Smile

Dymuś

Child no właśnie pytałam się ojca czy do "Doliny Pięciu Stawów" można iść inną droga niż jak na "Morskie Oko". Oczywiście tak można, tylko to jest bardzo długa droga Smile

Dlatego też się cieszę, że trasę do "Morskiego Oka" zamykają dopiero 20 sierpnia. Bo moje towarzystwo coś czuje, że będzie marudzić jak będziemy szli pod górę. Chce ich jeszcze zabrać do "Czarnego Stawu Gąsienicowego" byłam tam raz, dziś już nie pamiętam tej trasy. Jedynie co pamiętam z tej trasy, to tylko "Czarny Staw Gąsienicowy" i otaczające go góry. A do tego stawu idzie się ciągle pod górę. Coś czuje, że będą mi narzekali, ale cóż Very Happy

Ja zbyt bardzo kocham góry, by się tylko na nie gapić. Trzeba je jeszcze zdobyć.

Aha Konrad co do "Morskiego Oka" nie martw się nie zamykają go na zawsze Smile

Prawda "Morskie Oko" teraz jest zbyt popularne, ludzie tylko do niego łażą <-- jeżdżą Rolling Eyes

bo się idzie non stop drogą asfaltową. Zbyt dużo tam turystów. A w schronisku tam dobre naleśniki sprzedają z serem i bitą śmietaną Very Happy

Zamykają je, ponieważ będzie remont. Ale nie wiem na ile zamykają, nie pytajcie, mnie tylko interesowało od kiedy zamykają.

Elavi

Ja "Czarny Staw Gąsienicowy" pamiętam jedynie z tego obrazu, który notabene prezentowałam na maturze Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Dymuś

A widziałaś na żywo? Very Happy

Child Of Bodom

No właśnie Very Happy

. Ja tam byłem trzy razy, pięknie wygląda. Pamiętam raz jak zachciało nam się iść jeszcze na Kościelec. Pogoda była bardzo ładna, a wiadomo jak to w górach, że pogoda lubi się szybko zmieniać i nagle jak wychodziliśmy zaczęło padać. Było ciężko i niebezpiecznie, ale weszliśmy na Kościelec Very Happy

, a później powoli zeszliśmy, a ze Stawy Gąsienicowego to już spokojnie drogą do Kuźnic.